Wybielanie zębów, w domu czy w gabinecie dentystycznym?

Białe i błyszczące zęby to marzenie wielu osób. Dzisiaj każdy może mieć zęby, niczym gwiazda Hollywood. Wybielanie zębów możemy przeprowadzić w specjalistycznym gabinecie lub w domu. Oba sposoby mają wady i zalety.

Wybielanie zębów w domu

Płyn wybielający zęby. Bardzo wygodny w użyciu, wystarczy płukać usta przez minutę lub dwie. Płyn dociera do wszystkich miejsc jamy ustnej, nawet tych trudno dostępnych. Czyści przestrzenie międzyzębowe usuwając zanieczyszczenia pominięte przez szczoteczkę do zębów. Oprócz właściwości wybielających, płyn często działa przeciwbakteryjnie, przeciwpróchniczo i odświeżająco. Środek wybielający zawarty w produkcie kontaktuje się z powierzchnią zebów przez krótki czas. Dzięki temu łatwo jest kontrolować postęp wybielania zębów. Po wypłukaniu jamy ustnem płynem wybielającym, należy pamiętać o przepłukaniu ust wodą. Unikniemy wówczas wytworzenia się plam na zębach.

Wybielająca pasta do zębów. To bardzo popularny sposób na wybielenie zębów. Istnieją dwa rodzaje wybielających past do zębów: ścierne i chemiczne.

Pasty wybielające ścierne, usuwają osad i kamień nazębny, dzięki czemu zęby stają się jaśniejsze. Należy uważać, aby nie stosować takiej pasty zbyt często, gdyż może uszkodzić szkliwo zęba. Zaleca się ich używanie 1-2 razy w tygodniu.

Pasty wybielające chemicznie mają w składzie substancje aktywne chemicznie, na przykład nadtlenek karbamidu lub tlenek tytanu. Ten rodzaj pasty umożliwia wybielanie zębów ponad ich naturalny kolor. Efekt wybielania pastą do zębów jest dużo mniejszy niż po zastosowaniu żelu wybielającego.

Wybielające paski żelowe. To nowoczesna i przyjazna dla zdrowia metoda domowego wybielania zębów. Cienkie i elastyczne paski łatwo dopasować do kształtu zębów. Przyklejamy je raz dziennie na około 1-2 godziny, w zależności od zaleceń producenta. Dobrej jakości paski, nie niszczą szkliwa i są delikatne dla dziąseł. W zależności od produktu, kuracja wybielająca trwa około 10-20 dni.

Wybielające nakładki na zęby. Do specjalnej szyny należy nałożyć żel wybielający i umieścić szynę na zębach. Niestety, żele dostępne bez recepty, mają niskie stężenie środka wybielającego i wybielanie następuje powoli. Problemem może być również szyna, która nie jest indywidualnie dopasowana i może uwierać.

Dobrą metodą jest iBright, preparat do wybielania zębów w domu. Jest to połączenie wybielającego żelu, z naświetlaniem światłem. Dokładnie tak samo przeprowadzana jest kuracja w gabinecie stomatologicznym. Zastosowanie wybielającego żelu i naświetlania światłem, daje bardzo dobre i długotrwałe efekty, w dużo niższej cenie.

Wybielanie zębów pod kontrolą dentysty

W tej metodzie stomatolog pobiera wyciski zębów i wykonuje szyny na zęby. Pacjent dostaje specjalny żel wybielający, o wysokim stężeniu środka wybielającego. Należy nałożyć żel do szyny i zakładać ją na zęby na całą noc. Wybielanie trwa do około 2 tygodni. Zaletą tej metody jest mniejszy koszt oraz niepowodowanie nadwrażliwości. Utrudnieniem jest, że pacjent musi współpracować i dłużej czekać na efekt końcowy.

Wybielanie zębów w gabinecie stomatologicznym

Zaczyna się od profesjonalnego wyczyszczenia zębów. Następnie dentysta nakłada na dziąsła koferdam, silikon ochronny. Później na każdy ząb lekarz nakłada żel wybielający o stężeniu około 35%. W celu przyspieszenia wybielania, stosuje się lampę UV lub laser. Preparat wybielający nakłada się trzy razy na kilkanaście minut. Ta metoda jest najszybsza i najbardziej skuteczna.

Którą metodę wybielania zębów wybrać?

Jeśli masz zdrowe i mocne zęby, możesz rozważyć wybielanie zębów w domu. Domowe metody wybielania są łatwe i tanie. Jednak, jeśli Twoje zęby są nadwrażliwe, a dziąsła delikatne, wtedy lepszym rozwiązaniem jest wizyta w gabinecie stomatologicznym i wykonanie profesjonalnych szyn wybielających. Profesjonalne rozwiązania stosowane przez dentystę, są zazwyczaj silniejsze niż te domowe i bezpieczniejsze dla wrażliwych zębów.

Zbyt silne wybielanie zębów nie jest korzystne.

Nie powinny wybielać zębów kobiety w ciąży lub karmiące, a także osoby posiadające niewyleczone choroby uzębienia.

Dodaj komentarz