Dziś szukam tylko tego daru Chrystusa.
Czego, jak nie widzenia Chrystusowego, chcę dziś użyć, kiedy może ono mi ofiarować dzień, w którym zobaczę świat tak podobny do Nieba, że powróci do mnie pradawna pamięć? Dziś mogę zapomnieć o świecie, jaki wytworzyłem. Dziś mogę wykroczyć poza wszelki strach i może do mnie powrócić miłość, świętość i pokój. Dziś jestem odkupiony i urodzony na nowo w świecie litości i troski; kochającej życzliwości i pokoju Boga.
I tak, nasz Ojcze, powracamy do Ciebie, przypominając sobie, że nigdy nie odeszliśmy; przypominając sobie Twoje święte dary dla nas. Pełni wdzięczności przybywamy z pustymi rękami, otwartymi sercami i umysłami, prosząc tylko o to, co nam dajesz. Nie możemy zaoferować niczego, co by było wystarczające dla Twojego Syna. Ale w Twojej Miłości dar Chrystusa należy do niego.