Biblia mówi, że powinieneś pójść z bliźnim dwa razy dalej, niż cię prosi. To zalecenie z pewnością nie wskazuje na to, żebyś opóźniał jego podróż. Oddanie się bliźniemu nie może również opóźniać ciebie. Może tylko wam obu zapewnić czynienie postępów. Rezultatem prawdziwego oddania jest inspiracja, słowo, które - jeśli rozumieć je właściwie - jest przeciwieństwem zmęczenia. Być zmęczonym to inaczej być „odduchowionym”, upaść na duchu. Lecz być natchnionym, zainspirowanym to być „uduchowionym” czyli przejawiać moc ducha. Być egocentrycznym to upaść na duchu, lecz być skoncentrowanym na Jaźni zgodnie z właściwym znaczeniem tych słów, to być natchnionym, zainspirowanym czyli wykazywać moc ducha. Ci, którzy są naprawdę natchnieni, są oświeceni i nie ma takiej możliwości, aby przebywali w ciemności.
Może przez ciebie przemawiać duch bądź ego - w zależności od twojego postanowienia. Jeśli wypowiada się przez ciebie duch, to wybrałeś myśl zawartą w słowach: „Wycisz się i poznaj, że Ja jestem Bogiem”. Słowa te są natchnione, ponieważ odzwierciedlają wiedzę. Natomiast jeśli wypowiadasz się w imieniu ego, to wypierasz się wiedzy zamiast ją potwierdzać i w ten sposób sam odejmujesz sobie ducha. Nie wyruszaj w bezużyteczne podróże, bo niewątpliwie podejmujesz je na próżno. Ego może ich pragnąć, lecz duch nigdy w nie nie wyruszy, ponieważ na zawsze pragnie trwać przy swojej Podstawie.
Droga na krzyż powinna być ostatnią „bezużyteczną podróżą”. Nie rozpamiętuj jej, lecz porzuć jako zakończoną. Jeżeli potrafisz ją uznać za twą własną ostatnią bezużyteczną podróż, to możesz wtedy dołączyć do mego zmartwychwstania. Dopóki tego nie uczynisz, marnujesz swoje życie. Jest ono zaledwie powtórnym odegraniem oddzielenia, utraty mocy, daremnych prób naprawy podejmowanych przez ego, a w końcu ukrzyżowania ciała, czyli śmierci. Takie powtórzenia ciągną się tak długo, dopóki nie zostaną dobrowolnie porzucone. Nie popełniaj żałosnego błędu „uporczywego trwania przy starym szorstkim krzyżu”. Jedynym przesłaniem ukrzyżowania jest to, że możesz je przezwyciężyć. Dopóki to nie nastąpi, będziesz się krzyżować tak często, jak tylko zapragniesz. To nie jest ta dobra nowina, którą zamierzałem tobie zaoferować, ponieważ mamy do odbycia inną podróż, a jeżeli przeczytasz te lekcje uważnie, pomogą tobie one w przygotowaniach do jej podjęcia.