19. JAK DOKONUJE SIĘ KOREKCJI?

Korekcji trwałych cech charakteru – a tylko taka korekcja jest prawdziwa – nie można przeprowadzić, dopóki nauczyciel Boga nie zaprzestanie mylić interpretacji faktu z samym faktem lub iluzji z prawdą. Jeśli nauczyciel spiera się ze swoim uczniem na temat jakiejś magicznej myśli, atakuje ją, próbuje ustalić tkwiący w niej błąd lub pokazać jej fałszywość, wówczas tylko poświadcza, że jest rzeczywista. Nieunikniona jest wówczas depresja, ponieważ udowodnił on, zarówno swemu uczniowi jak i sobie, że ich zadaniem jest uciec od tego, co jest rzeczywiste. A takie postępowanie może być określone jedynie jako absurdalne. Rzeczywistość jest niezmienna a magiczne myśli są tylko iluzjami. W przeciwnym razie zbawienie byłoby tym samym – starym, niedorzecznym snem, tylko w innej formie. Jednak ten sen o zbawieniu ma nową treść. On nie jest tylko samą formą, w której tkwią wszelkie różnice.

Główną lekcją Bożych nauczycieli jest nauczenie się, jak reagować na magiczne myśli całkowicie bez złości. Tylko w ten sposób mogą oni głosić prawdę o sobie. Wtedy Duch Święty może już poprzez nich mówić o rzeczywistości Syna Bożego. Wtedy może On przypomnieć temu światu bezgrzeszność - jedyną niezmienioną i niemożliwą do zmiany cechę wszystkiego, co Bóg stworzył. Wtedy może on głosić Słowo Boże uszom, które słuchają i ukazywać wizję Chrystusa oczom, które widzą. Wtedy może swobodnie nauczać wszystkie umysły prawdy na temat tego, czym one są, aby mogły one chętnie powrócić do Niego. I wtedy wina jest w pełni przebaczona, w pełni przeoczona w Jego widzeniu i w Bożym Słowie.

Złość tylko skrzeczy: „Wina jest prawdziwa!” Rzeczywistość jest przysłonięta, gdy ta szalona wiara zastępuje Słowo Boże. Oczy ciała teraz „widzą”; jego uszy same mogą „słyszeć”. Ta niewielka cząstka przestrzeni i to malutkie tchnienie stają się miarą rzeczywistości. A prawda staje się czymś małym i nic nie znaczącym. Korekcja ma na to wszytko tylko jedną odpowiedź, dając ją temu światu, który się na tym błędzie opiera:

Pomyliłeś się w interpretacji prawdy. Jesteś w błędzie. Ale błąd nie jest grzechem i nie może być ustanowiony grzechem z powodu twoich pomyłek. Bóg panuje wiecznie i Jego prawa rządzą tobą i światem. Jego Miłość jest wszystkim, co istnieje. Strach jest iluzją, ponieważ jesteś podobny do Boga.

Aby nauczyciel Boga mógł uzdrawiać, kluczową sprawą staje się dla niego pozwolenie na korekcję wszystkich swoich błędów. Jeśli odczuwa nawet najmniejszy ślad irytacji, gdy odpowiada komukolwiek, powinien sobie natychmiast uświadomić, że jego interpretacja (tego co jest) nie jest prawdziwa. Niechaj wtedy zwróci się do swego wiecznego Przewodnika i pozwoli mu ocenić, jaka powinna być właściwa odpowiedź. Wówczas zostaje uzdrowiony, a wraz z nim jego uczeń. Jedynym obowiązkiem nauczyciela Boga jest przyjąć Pojednanie dla siebie. Pojednanie oznacza korekcję czyli zniweczenie błędów. Kiedy to nastąpi, Boży nauczyciel staje się z definicji cudotwórcą. Jego grzechy zostały mu przebaczone i on już dłużej nie potępia się. Jak mógłby zatem potępić kogokolwiek? I czy jest ktoś, komu jego przebaczenie może przeszkadzać w uzdrawianiu?