Gdy uznasz niewinność bliźniego, ujrzysz w nim Pojednanie. Albowiem poprzez ogłoszenie niewinności w bliźnim, czynisz ją również swoją, a wówczas zobaczysz to czego poszukiwałeś. Nie zobaczysz symbolu niewinności promieniującego w bliźnim, gdy wciąż wierzysz że go tam nie ma. Niewinność bliźniego jest twoim Pojednaniem. Przyznaj mu ją, a zobaczysz prawdę tego co uznałeś. Jednak aby otrzymać prawdę, najpierw trzeba tę prawdę zaoferować, bo nawet Bóg dał ją najpierw Swojemu Synowi. Określenie „pierwszy w czasie” nic nie znaczy, ale Pierwszym w wieczności jest Bóg Ojciec, który jest zarówno Pierwszy, jak i Jeden. Poza Pierwszym nie ma nikogo innego, bo w wieczności nie ma żadnej kolejności, żadnego drugiego ani trzeciego i niczego oprócz Pierwszego.
Ty który należysz do Pierwszej Przyczyny, będąc stworzonym przez Boga i na Jego podobieństwo, jesteś więcej niż tylko niewinny. Stan niewinności jest stanem, w którym z nieuporządkowanego, zaburzonego umysłu zostało usunięte wszystko czego tam nie było, chociaż ten umysł myślał że tam było. Ten stan i tylko ten stan musisz osiągnąć z Bogiem obok siebie. Dopóki bowiem tego nie zrobisz, będziesz wciąż myślał że jesteś oddzielony od Boga. Być może odczuwasz Boską Obecność obok siebie, ale nie możesz wiedzieć że jesteś jednym z Bogiem. Tego nie da się nauczyć. Nauczanie obejmuje jedynie warunki, w których poznanie tego zachodzi samoistnie.
Kiedy pozwolisz, aby wszystko co przysłania prawdę w twym najświętszym umyśle, zostało dla ciebie usunięte (dzięki czemu pełen łaski staniesz przed swoim Ojcem) - wtedy Bóg da tobie Siebie Samego, tak jak zawsze dawał. Dawanie Siebie Samego jest (dzieleniem się) wszystkim co Bóg wie, a zatem całą wiedzą. Albowiem to, o czym Bóg nie wie, nie ma racji bytu, zatem nie może być dawane. Nie proś o przebaczenie, bo to się już dokonało. Proś raczej o to, abyś nauczył się jak przebaczać i przywrócić twemu nieprzebaczającemu umysłowi to, co było zawsze. Pojednanie staje się rzeczywiste i dostrzegalne dla tych, którzy je stosują. Na ziemi pojednanie jest twoją jedyną funkcją i musisz się nauczyć, że jest ono wszystkim czego nauczyć się chcesz. Będziesz czuł się winny tak długo, aż się tego nauczysz. Albowiem w końcu, niezależnie od formy jaką ono przybiera, twoje poczucie winy bierze się z niepowodzeń w wypełnianiu twej funkcji w Bożym Umyśle, we wszystkim co do ciebie należy. Nie zdołasz uciec od tego poczucia winy, jeśli nie wypełnisz swej funkcji tu na ziemi.
Nie musisz rozumieć na czym polega stwarzanie, aby czynić to co musi być uczynione, zanim wiedza nabierze dla ciebie sensu. Bóg nie przełamuje żadnych barier, ani też ich nie stworzył. Kiedy je usuwasz, one znikają. Bóg nie poniesie porażki, ani też nigdy jej nie poniósł. Przekonaj się że to Bóg ma rację, a ty mylisz się co do siebie. Bóg stworzył ciebie z Siebie, ale nadal w Sobie. On wie czym jesteś. Pamiętaj, że dla Niego nie ma drugiego, nikt więc nie może być pozbawiony Jego Świętości i niewart Jego Miłości. Nie dopuść do porażki w wypełnianiu swej funkcji kochania, w miejscu w którym nie ma miłości, wytworzonym z ciemności i oszustwa, gdyż w ten sposób ciemność i oszustwo są niweczone.
Zanim cokolwiek postanowisz w swojej sprawie, pamiętaj że opowiedziałeś się przeciwko twej funkcji w Niebie i następnie rozważ starannie, czy chcesz podejmować jakiekolwiek decyzje tu na ziemi. Twoją funkcją tutaj jest opowiedzieć się przeciwko podejmowaniu decyzji dotyczących tego czego chcesz, w oparciu o rozpoznanie, że tego nie wiesz - jakże zatem możesz decydować, co powinieneś czynić? Pozostaw wszelkie decyzje Duchowi Świętemu, który przemawia w imieniu Boga i może się wypowiadać na temat twojej funkcji, gdyż ją zna. Duch Święty nauczy cię, jak pozbyć się okropnego ciężaru, który na siebie nałożyłeś nie kochając Syna Bożego i próbując nauczać go winy zamiast miłości. Porzuć gorączkowe i obłąkane próby, które pozbawiają cię radości życia z Bogiem, twym Ojcem i radosnego przebudzenia się do Jego Miłości i Świętości, które łączą się razem jako prawda w tobie, jednocząc ciebie z Nim.
Kiedy nauczysz się jak decydować wraz z Bogiem, wszystkie decyzje staną się tak łatwe i tak słuszne jak oddychanie. Nie będzie tobie to sprawiać żadnego wysiłku i będziesz prowadzony tak łagodnie, jak gdybyś był niesiony letnią porą wzdłuż cichej ścieżki. Tylko twoja własna wola wydaje się sprawiać, że podejmowanie decyzji jest trudne. Duch Święty nigdy nie zwleka z odpowiedzią na każde twoje pytanie w sprawie tego, co czynić - ponieważ On to wie. I powie tobie o tym, a następnie uczyni to dla ciebie. Ty który jesteś zmęczony, przekonasz się że to pozwala bardziej odpocząć niż sen. Albowiem do swych snów możesz wprowadzić winę, ale do tego nie.
Jeśli nie jesteś niewinny, wówczas nie możesz poznać Boga, Którego Wolą jest to byś Go znał. Zatem musisz być niewinny. Jednak, jeśli nie akceptujesz warunków koniecznych dla poznania Boga, wówczas Mu zaprzeczasz i Go nie rozpoznajesz, chociaż On ciebie otacza ze wszystkich stron. Bóg jednak nie może być poznany bez Swego Syna, którego niewinność jest warunkiem Jego poznania. Uznanie Bożego Syna winnym jest tak kompletnym wyparciem się Ojca, że w tej sytuacji zostaje całkowicie utracona możliwość rozpoznania wiedzy, w umyśle w którym Sam Bóg ją umieścił. Gdybyś tylko chciał słuchać, aby dowiedzieć się jak niedorzeczne jest to wszystko! Nie przypisuj Synowi Boga cech, których nie rozumiesz. Ty Go nie wytworzyłeś, a to co rozumiesz, nie pochodzi od Niego.
Twoim zadaniem nie jest wytwarzanie rzeczywistości. Ona jest tu bez twego wytwarzania (ale nie bez ciebie). Ty który próbowałeś odrzucić siebie i ceniłeś Boga tak nisko, usłysz jak mówię w Jego imieniu i w twoim własnym. Nie możesz zrozumieć, jak bardzo twój Ojciec ciebie kocha, bo nie istnieje w twym doświadczaniu świata nic, co byłoby do tego podobne i co pomogłoby tobie to zrozumieć. Nie ma na ziemi nic, co możnaby z tym porównać i nic, co kiedykolwiek czułeś w oddzieleniu od Boga, nawet trochę tego nie przypomina. Nie potrafisz nawet udzielać błogosławieństwa w doskonałej łagodności. Czy chcesz poznać tego, Który daje na zawsze i Który nie zna niczego innego oprócz dawania?
Dzieci Nieba żyją w świetle błogosławieństwa ich Ojca, gdyż wiedzą że są bezgrzeszne. Pojednanie było ustanowione jako środek przywrócenia niewinności umysłom, które jej zaprzeczyły i przez to odmówiły sobie Nieba. Pojednanie naucza cię prawdziwego stanu Syna Boga. Pojednanie nie naucza czym jesteś lub czym jest twój Ojciec. Duch Święty Który pamięta to dla ciebie, uczy ciebie tylko tego jak usunąć blokady umieszczone między tobą a tym co wiesz. Jego pamięć jest twoja. Jeśli pamiętasz tylko to co wytworzyłeś, wówczas nic nie pamiętasz. Pamięć o rzeczywistości jest w Duchu Świętym, a zatem również w tobie.
Niewinni i winni są całkowicie niezdolni do wzajemnego zrozumienia. Każdy postrzega tego drugiego na swoje podobieństwo, sprawiając że porozumiewanie między nimi staje się niemożliwe, ponieważ każdy widzi drugiego w całkowicie odmienny sposób, niż ten drugi widzi siebie samego. Bóg może porozumiewać się tylko z Duchem Świętym w twym umyśle, ponieważ tylko Duch Święty współdzieli z Bogiem wiedzę na temat tego, czym jesteś. I tylko Duch Święty może odpowiadać Bogu w twoim imieniu, ponieważ tylko On wie czym jest Bóg. Wszystko inne co umieściłeś w swoim umyśle, nie może naprawdę istnieć, albowiem tego co nie jest w łączności z umysłem Boga, nigdy nie było. Łączność z Bogiem jest życiem. Nic bez tego nie istnieje.