Możesz stawać się coraz bardziej świadomy Ducha Świętego w tobie, poprzez Jego dokonania. Nie możesz zobaczyć go swoimi oczami ani usłyszeć swoimi uszami. Zatem nie możesz Go w ogóle postrzegać. Jeżeli inspirujesz radość, powodując że inni reagują na ciebie radością nawet jeśli sam radości nie doświadczasz, to niewątpliwie jest w tobie coś, co jest zdolne do jej wytwarzania. Jeżeli jest to w tobie i może wytwarzać radość i jeśli widzisz, że to naprawdę wytwarza radość w innych - niewątpliwie wydzielasz to w sobie.
Tobie się wydaje, że Duch Święty nie jest konsekwentny we wzbudzaniu radości w tobie, ponieważ rzeczywiście nie wzbudzasz konsekwentnie radości w innych. Ich reakcje w stosunku do ciebie są twoją oceną konsekwencji Ducha Świętego. Kiedy jesteś niekonsekwentny, nie zawsze będziesz wywoływać radość, i także nie zawsze będziesz rozpoznawać konsekwencję Ducha Świętego. Co proponujesz swojemu bliźniemu proponujesz Duchowi Świętemu, ponieważ On nie może wykraczać poza twoją ofertę w Swoim dawaniu. Nie jest tak dlatego, że Duch Święty ogranicza Swoje dawanie, ale po prostu dlatego, że ty ograniczyłeś swoje przyjmowanie. Decyzja aby przyjąć jest decyzją aby zaakceptować.
Jeżeli twoi bracia są częścią ciebie, to czy zaakceptujesz ich? Tylko oni mogą nauczyć ciebie czym jesteś, ponieważ to czego się nauczysz, jest wynikiem tego czego ich nauczyłeś. Co wywołujesz w nich, wywołujesz w sobie. I cokolwiek wywołujesz w nich, to staje się rzeczywiste dla ciebie. Bóg ma tylko jednego Syna, bo wie że wszyscy są Jednym. Tylko sam Bóg jest większy niż oni, ale oni nie są mniejsi niż On. Czy wiesz co to znaczy? Jeżeli to co czynisz memu bliźniemu czynisz mnie i jeżeli wszystko co ty czynisz, czynisz zawsze dla siebie, to ponieważ my jesteśmy częścią ciebie, wszystko co my czynimy należy również do ciebie. Wszystko co Bóg stworzył jest częścią ciebie i współdzieli Jego chwałę z tobą. Jego chwała należy do Niego, ale również jest twoja. Nie możesz być zatem mniej wspaniały niż On.
Bóg jest większy niż ty tylko dlatego, że to On stworzył ciebie, ale nawet tej zdolności tworzenia nie chce ciebie pozbawiać. A zatem ty też możesz stwarzać jak On to uczynił i twoje oddzielenie nie zmieni tego. Ani światło Boga, ani twoje, nie przygasa tylko dlatego, że ty nie widzisz. Ponieważ Synostwo musi stwarzać w jedności, przypominasz sobie stwarzanie gdy tylko rozpoznajesz jakąś część tego co stworzone. Każda część którą sobie przypominasz, powiększa twoją całkowitość, ponieważ każda część jest całością. Całość jest niepodzielna, ale ty nie możesz poznać swojej całości, dopóki nie ujrzysz jej wszędzie. Możesz znać siebie tylko tak, jak Bóg zna swojego Syna, ponieważ wiedza jest współdzielona z Bogiem. Kiedy obudzisz się w Nim, poznasz swoją wielkość poprzez zaakceptowanie Jego nieograniczoności jako swojej. Ale na razie będziesz ją osądzał tak, jak osądzasz nieograniczoność swego bliźniego i zaakceptujesz ją, tak jak zaakceptujesz jego nieograniczoność.
Jeszcze nie jesteś przebudzony, ale możesz nauczyć się jak się przebudzić. To bardzo proste, Duch Święty uczy ciebie jak budzić innych. Gdy zobaczysz że są obudzeni, nauczysz się co znaczy być obudzonym i ponieważ postanowiłeś ich obudzić, ich wdzięczność i uznanie za to co im dałeś, nauczy ciebie wartości stanu czuwania. Oni zostaną świadkami twojej rzeczywistości, tak jak ty byłeś stworzony świadkiem rzeczywistości Boga. Ale kiedy Synostwo przybywa razem (by utworzyć jedność) i akceptuje swoją jedność, będzie ono znane przez swoje kreacje, które świadczą o jego rzeczywistości, tak jak Syn świadczy o rzeczywistości Ojca.
Cuda nie mają miejsca w wieczności, ponieważ mają one charakter naprawczy. Jednak dopóki wciąż potrzebujesz uzdrowienia, twoje cuda są jedynymi świadectwami twej rzeczywistości, które możesz rozpoznać. Nie możesz dokonać cudu dla siebie, ponieważ cuda są jednym ze sposobów obdarzania (innych) akceptacją i przyjmowania jej (od innych). W czasie obdarzanie przychodzi jako pierwsze, chociaż w wieczności istnieją one równocześnie i nie mogą być oddzielone. Kiedy nauczyłeś się że są one tym samym, potrzeba czasu odchodzi.
Wieczność jest jedynym czasem, jego jedynym wymiarem będącym „zawsze”. To nie może nic znaczyć dla ciebie dopóki nie przypomnisz sobie otwartych Ramion Boga i w końcu nie poznasz Jego otwartego Umysłu. Podobnie jak On, ty jesteś „zawsze”; w Jego umyśle i z umysłem podobnym do Jego umysłu. W twoim otwartym umyśle są twoje kreacje, w doskonałym porozumieniu, zrodzone z doskonałego zrozumienia. Gdybyś mógł zaakceptować tylko jedną z nich, nie chcesz czegokolwiek innego co świat ma do zaoferowania. Wszystko inne byłoby całkowicie bez znaczenia. Boskie znaczenie jest niekompletne bez ciebie, a ty jesteś niekompletny bez swoich kreacji. Zaakceptuj swojego bliźniego na tym świecie i nie akceptuj niczego więcej, gdyż w nim znajdziesz swoje kreacje, ponieważ on tworzył je wraz z tobą. Nigdy nie będziesz wiedział że jesteś współtwórcą z Bogiem, dopóki nie nauczysz się że bliźni jest współtwórcą z tobą.