Postrzeganie wybiera i wytwarza świat, który widzisz. Postrzeganie dosłownie wyszukuje go, zgodnie z tym jak kieruje nim umysł. Prawa dotyczące wielkości, kształtu i jaskrawości zachowałyby prawdopodobnie swą ważność, gdyby rzeczy były jednakowe. One jednak nie są jednakowe. Albowiem z dużo większym prawdopodobieństwem masz odkryć to czego szukasz, niż to co wolałbyś przeoczyć. Ci, którzy chcą słuchać spokojnego, cichego Głosu przemawiającego w imieniu Boga, usłyszą go, albowiem nie jest on wtedy zagłuszany przez wszystkie chrapliwe krzyki ego i jego bezsensowny bełkot. Postrzeganie jest wyborem, a nie faktem. Ale od tego wyboru zależy dużo więcej, niż możesz na razie sobie uświadomić.
Albowiem wyłącznie od tego, jaki głos wybierzesz do słuchania i jakie widowisko wybierzesz do oglądania, zależy cała twoja wiara w to czym jesteś. Postrzeganie świadczy tylko o tym co wybrałeś i nigdy nie świadczy o rzeczywistości. Jednak może ono pokazać tobie takie warunki, w których świadomość rzeczywistości jest możliwa, lub takie, w których jest to niemożliwe.
Rzeczywistość nie potrzebuje współdziałania z tobą aby mogła istnieć. Ale to, abyś mógł sobie ją uświadamiać, wymaga twojej pomocy, ponieważ jest to twój wybór. Posłuchaj co mówi ego i zobacz gdzie ono kieruje twe widzenie, a z pewnością będziesz widział siebie małym, zagrożonym i przestraszonym. Doświadczysz depresji, poczucia bezwartościowości, nietrwałości i nierzeczywistości. Będziesz przekonany, że jesteś bezradną ofiarą sił pozostających daleko poza twą własną kontrolą i dużo bardziej potężnych, niż ty. Będziesz również myślał, że świat który wytworzyłeś, kieruje twoim przeznaczeniem. Albowiem taka będzie twoja wiara. Ale nie wierz w to nigdy, ponieważ to twoja wiara wytwarza rzeczywistość.
Jednakże istnieje inne widzenie i inny Głos, gdzie mieści się twoja wolność, oczekując tylko na twój wybór. I jeśli w Nich będziesz pokładał swoją wiarę, spostrzeżesz w sobie drugie ja. Ta druga jaźń postrzega cuda jako naturalne. Cuda są dla niej tak proste i tak naturalne jak oddychanie dla ciała. Są oczywistą odpowiedzią na wołania o pomoc, której tylko to drugie ja udziela. Cuda wydają się nienaturalne dla ego, ponieważ ego nie rozumie, jak oddzielone od siebie umysły mogą wpływać na siebie nawzajem. W istocie, gdyby były oddzielone, wtedy nie mogłyby na siebie wpływać. Ale umysły nie są oddzielone. To drugie ja jest doskonale tego świadome. I dlatego ono rozpoznaje, że cuda nie oddziałują na umysł bliźniego, ale na własny. Cuda zawsze zmieniają twój umysł, albowiem innego nie ma.
Zdaj sobie w pełni sprawę z zakresu, w jakim idea oddzielenia koliduje z rozumem. Rozum leżący w tej drugiej jaźni, w tym drugim ja, został wraz z nią przez ciebie odłączony od twej świadomości. A to, czemu pozwoliłeś pozostać w swej świadomości, nie jest zdolne do zastąpienia go. Jak więc może część umysłu pozbawiona rozumu pojmować czym jest rozum, lub pojmować informacje które on przekazuje? Mogą w niej powstawać wszystkie rodzaje pytań, ale jeśli zasadnicze pytanie ma swoje źródło w rozumie, ta pozbawiona rozumu część umysłu tego pytania nie zada. Tak jak wszystkie, które powstają w rozumie, zasadnicze pytanie jest oczywiste, proste i pozostaje niezadane. Ale nie myśl, że rozum nie mógłby na nie odpowiedzieć.
Boży plan twojego zbawienia nie mógłby być ustanowiony bez twojej woli i bez twojej zgody. Plan ten był więc uznany i zaakceptowany przez Syna Boga, ponieważ to czego Bóg dla niego chce, on musi najpierw przyjąć. Albowiem Bóg nie chce niczego wbrew niemu, ani też Boża Wola nie czeka na odpowiedni czas, aby mogła zostać wypełniona. Zatem to co zjednoczone z Wolą Boga, musi być w tobie teraz, będąc czymś wiecznym. Musiałeś więc zarezerwować miejsce, w którym Duch Święty może zamieszkać i gdzie On jest. Musiał tam być od czasu, kiedy pojawiła się potrzeba Jego istnienia, która została zaspokojona w tej samej chwili. Tak powiedziałby tobie twój rozum, gdybyś go słuchał. Jednak jest jasne, że rozumowanie ego nie jest takie. Obca rozumowi natura twego ego jest dowodem, że nie znajdziesz tam odpowiedzi. Jednak, jeśli tak musi być, to ta odpowiedź musi istnieć. I jeśli ona istnieje dla ciebie i ma na celu dać tobie wolność, musisz być wolny, aby ją odnaleźć.
Boży plan jest prosty, zawsze niesprzeczny i nigdy daremny. Nie zawiera on żadnych Myśli z wyjątkiem tej, która dotyczy samo-rozprzestrzeniania Jaźni i w tej Myśli ma również udział twoja wola. Zatem istnieje taka część ciebie, która zna Boską Wolę i współdzieli ją. Nie ma sensu pytać, czy to co musi być, jest takie jakim być musi. Ale ma sens pytanie, dlaczego jesteś nieświadomy tego co jest, bo jeśli plan Boży twojego zbawienia ma być kompletny, to na to pytanie trzeba odpowiedzieć. A plan ten musi być kompletny, ponieważ jego Źródło zna wyłącznie kompletność.
Gdzież mogłaby być ta odpowiedź, jak nie w Źródle? I gdzież ty jesteś, jak nie tam gdzie jest właśnie ta odpowiedź? Twoja Tożsamość jest tak samo prawdziwym Skutkiem wypływającym z tego samego Źródła jak prawdziwa jest ta odpowiedź; one muszą zatem być tam razem i być tym samym. O tak, ty to wiesz i nawet wiesz więcej niż tylko to. Jednak każdej części wiedzy grozi rozpad i rozdzielenie, w takim samym stopniu jak i całości. I całość tej wiedzy przybędzie z każdą jej częścią. Tu właśnie jest ta część, którą możesz przyjąć. To, na co wskazuje rozum, możesz widzieć, ponieważ świadectwa na jego rzecz są bezsporne. Tylko całkowicie obłąkani mogą je lekceważyć, a ty nie uległeś obłędowi. Rozum jest środkiem, który służy celowi Ducha Świętego dla swego własnego dobra. Rozum nie podlega ponownej interpretacji i odwracaniu od grzesznych celów, tak jak podlegają temu inne środki. Albowiem rozum jest poza zasięgiem środków ego.
Wiara, postrzeganie i przekonania mogą być niewłaściwie ulokowane i mogą służyć potrzebom wielkich oszustów tak samo jak prawdzie. Ale rozum nie może mieć żadnego udziału w szaleństwie, ani nie może być w żaden sposób przystosowany, tak aby pasował do celów szaleństwa. Wiara i przekonania mają w szaleństwie dużą moc, prowadząc postrzeganie w kierunku tego, czemu umysł nadał wartość. Ale rozum w ogóle w tym udziału nie bierze. Albowiem gdyby użyć rozumu, to owo szalone postrzeganie natychmiast zniknęłoby. Tam gdzie jest szaleństwo, nie ma rozumu, ponieważ szaleństwo jest efektem nieobecności rozumu. Ego nigdy nie używa rozumu, ponieważ nie zdaje sobie sprawy z tego, że rozum istnieje. Ci, którzy są tylko częściowo szaleni, mają dostęp do rozumu i tylko oni mogą odczuwać jego potrzebę. Wiedza nie zależy od rozumu (i go nie potrzebuje), a szaleństwo trzyma się od niego z dala.
Ta część umysłu gdzie znajduje się rozum, poprzez twą wolę zjednoczoną z wolą Boga Ojca została poświęcona zniweczeniu szaleństwa. Tu właśnie znajdował się cel Ducha Świętego, od razu przyjęty i natychmiast spełniony. Rozum jest obcy szaleństwu i ci którzy go używają, zyskali środek który nie może być zastosowany do grzechu. Wiedza jest daleko poza możliwością jej osiągnięcia przez wszelkiego rodzaju dokonania. Ale rozum może posłużyć do otwarcia drzwi, które przed nią zamknąłeś.
Jesteś już bardzo blisko tego. Twoja wiara i przekonania zmieniły się i zadałeś pytanie, którego ego nigdy nie zada. Czyż rozum nie mówi teraz tobie, że to pytanie musiało wypłynąć z czegoś, z czego nie zdawałeś sobie wcześniej sprawy, ale co musi do ciebie należeć? Wiara i przekonania podtrzymywane przez rozum nie mogą nie doprowadzić do zmienionego postrzegania. I w tej zmianie jest miejsce na zdolność duchowego widzenia. Duchowe widzenie rozprzestrzenia się poza siebie, podobnie jak cel któremu służy, a także jak wszystkie środki do jego osiągnięcia.