Każdy wie, że muzyka ma moc uzdrawiania ciała oraz duszy. W dodatku to stwierdzenie ma podstawy naukowe, ponieważ od blisko 100 lat są prowadzone badania odnośnie wpływu muzyki na funkcjonowanie ludzkiego ciała.
Lekarze używają muzyki jako narzędzia terapeutycznego. Muzyka relaksacyjna odwraca uwagę pacjentów od bólu i pomaga uspokoić się. Istnieje udowodniony związek pomiędzy łagodzeniem bólu głowy i słuchaniem spokojnej muzyki. Już od wieków wiadomo, że muzyka medytacyjna pomaga uwolnić umysł od problemów psychicznych a jednocześnie przyczynia się do uwolnienia ciała od dolegliwości fizycznych.
Obecnie istnieją dowody, które w oparciu o prawa fizyki potwierdzają dobroczynne działanie muzyki. Muzyka aktywuje kanały energetyczne, które prowokują reakcje emocjonalne i motywują umysł do likwidowania symptomów bólowych.
Zakres redukcji bólu różni się u poszczególnych osób w zależności od zdolności koncentracji lub poziomu stresu. Leczenie bólu było pierwszym zastosowaniem muzykoterapii. Obecnie muzykoterapia staje się coraz bardziej popularna. Okazało się, że muzyka przynosi korzyści w zaspokajaniu potrzeb społecznych, emocjonalnych i poznawczych. Muzykoterapia obejmuje nie tylko słuchanie muzyki, ale także śpiewanie i tworzenie muzyki.
Korzystne oddziaływanie muzyki zaobserwowano w przypadku szerokiego kręgu chorób, z którymi boryka się współczesne społeczeństwo. Jest to zapewne wynikiem wprowadzenia umysłu w stan głębokiego spokoju. Dowodzi to tezy, że stres jest podstawowym czynnikiem, który należy wyeliminować, aby doprowadzić do wyzdrowienia.
Uzdrawiająca moc muzyki relaksacyjnej najprawdopodobniej wykracza poza możliwości naukowego uzasadnienia. Jednak każdy może doświadczyć tej mocy na sobie. Jest łatwo dostępna i nie ma żadnych negatywnych skutków ubocznych. Przynosi wyłącznie pozytywne rezultaty.